Karczma pod Bekającym Smokiem

Ketaszek

Nie ma co duzo jest ogolnie zajebicho :)
pierwsza czesc zdjec, bedziemy zapodawac systematycznie nowe :)

[link widoczny dla zalogowanych]

Ketaszek

aaa no i jak otworzycie zdjecie w duzym oknei to kliknijcie na nie i dajcie "pokaz obrazek"

Dym

bleh... jaki ochydny ten czarny orzeł Neutral

Powodzenia tam chłopaki Wink

PS. Pokoje na pierwszy rzut oka zajefajne Wink

Polan

Pięknie tam macie, super wyglądają buciki na dole szafki z żarciem (tej z dużą ilością półek) i nie rozumiem po co Wam dwa pisuary w łazience, ale ogólnie to pięknie to wszystko wygląda :) Pozazdrościć

PS. ale intymnie tam macie Razz

mr_jingles

Do Austrii pozdrowien jeszcze nie przesylalem wiec - pozdro szejset Very Happy

3majcie sie tam chlopaki cieplutko Very Happy

wojtas

ale macie fajnie ze jestescie we 2. ja ku ledwo pamietam jak sie po naszemu mowi !!!!!!
tylko nie dajcie sie zgermanizowac zabardzo.
zycze szybkiej aklimatyzacji!!

graczu

mila miejscowka Very Happy

skoro az tak daleko autem nie macie to moze na jakis przedluzony weekend wpadniecie ? Very Happy

pozdrawiam

mączas

Pewnie na Wielkanoc wpadniemy.

mr_jingles

No to rozumiem ze wtedy pod jajeczko z SE na jakies piwko skoczycie :>

Ketaszek

nie ma szans Very Happy

heheheeh

Ketaszek

Dzis mozna juz po woli zdawac raport z pierwszych dni pobytu.

Co do uczelni:
Zaczynamy semstr 19 lutego. Teraz jest jeszcze intensywny deutsch und presentation technics, co i tak daje pare ladnych godzin :) w tym tygodniu :).

Fachhochschule Wiener Neustadt zrobilo swietene wrazenie.
Na polibudzie fajnie jest ze mozesz wyslac sobie do kogos maila i ci odpowie (ale nie wiesz tylko keidy). Tutaj mail to prawie jak telefon-wysylasz i zaraz dostajesz odpowiedz :).

Strona FH to jest po prostu twoj sposob na komunikacje z uczelnia.
Jest tam plan na kazdy dzien i automatycznie do plany doklejaja sie zajecia ktore sobie wybralismy :). Wiec codziennie jest uptade.

Zdjecia z uczelni to sami ogladniecie jak cos zrobimy-robi to wrazenie .

Jedyny minus to to ze trzeba chodzic na zajecia :/ bo podobno nie dopuszczaja poznije do egzminu (ale to sie jeszcze zobaczy).

Tak na prawde to tylko ja i tomi (z jakis 60 rasmusow) przyjechalismy tutaj studiowac engineering reszta to jakies international bussinesy.

Co do ludkow to jest smiesznie, bo nie mozna sobie swobonie wrzucac na kogos po polsku bo duza czesc ludzi kuma polski :) .Bialorusin, ukrainiec, slowacy a nawet ludki ze sloweni troche lapia :).

Na zakonczenie zacytuje naszego kolege ukrainca Dimitriego (znanego powszechnie w tych rejonach alkoholika) "Jesszcze Polska nie zginełłłła".

Pozdro 666

athelas

jak nic się nie zmieni to możesz mu powiedzieć, że za 2 lata już zaśpiewka będzie mało aktualna... :/

nie ma co dobre towarzycho poznaliście :)

Ketaszek

Ot co nowego w dalekiej Europie :)

Dzis rano wrocilismy z Wenecji.
Genialna miejscowka zwłaszcza w karnawal jest to cos niesamowitego.
Ludzi bylo po poludniu tyle ze nawet golebie nie mialy gdzie przycupnac na placu.
Oczywiscie zdejc mamy od cholery(z filmikami ponad 1GB or so)

Zabawa przednia. Coz tylko pozazdroscic wojtiemu ze wybral wlochy. Pod wzgledem imprez to Wiener Neustadt to jest niestety chujnia z gilem.
Choc akademik pije non-stop 24/7

Ale wracajc do Wenecji. Siedzimy sobie z Maczim w parku, w plecaku miodek (pozdro dla fundatorow tegp trunku:P) No i posiadowa: kanapeczki laweczka od cholery ludu/
no i zastanawiamy sie - Czemu do cholery nie wzielismy korkociagu :) az szkoda korek do srodka wpychach ( taki trunek-nie godzi sie :)
obok nas stoja jacys mlodzi ludzie w duzej ilosci :) no to mysle zagadamy czy nie maja sprzetu jakiegos, a propost jeden z nich trzyma szampana w czlapkach, wiec moze sa szanse ze i wino maja a co za tym idzie korkociag. No ale zanim sie jakos zebralem zeby zagaic to juz nam zaproponowana skosztownie owego szampana :). Nie moglismy odmowic... okazuje sie grupa Italiano- bardzo sympatyczni:) no wiec osuszylismy sobie szmapana w parkowo/szturmowcyh kubeczkach (pelna kultura).
Dobra wpychamy korek- postanowilismy z Maczkim. Maczas dokonal horonow no i za kilka chwil rozdystrybuowany zostal miodzik na UE.
Oczywiscie nie mogl nie smakowc :) nie ma sie czemu dziwic.

Ogolnie Italiano genialni ludzi, otwarci usmiechnieci po prostu baba czuje sie ze od nich cholernie duzo ciepla i choc ich angielski jest gut from far but far from gut to i tak nie przjmuja sie i bez oporow romzawiaja i to jest genialne. Na prawde mozna pozazdroscic Wojtiemu srodeowiska. Btw od wczoraj zaczalem sie uczyc wlsokiego heheh (nie no Dzolk)
A i pizza jest do dupy (Da grasso rocks the haus) chyba ze na taka trafilismy.
Podsumuje ja tak (bez przypraw, sos to koncentrat pomidorowy a pieczarki tez jakies wloskie Razz

).

Ehh ale sie rozpisalem

no i fotka z naszymi znajomymi italiano
[link widoczny dla zalogowanych]
wiecej zdjatek pojawi sie pozniej :)

mr_jingles

Hehe czyli parkowe imprezy widac sa powszechnie znane i lubiane Very Happy

Moze zaproscie nowych znajomych do Rekto, niech kiedys wpadna z szampanem Very Happy

A jesli chodzi o to zdjecie to mnie na przyklad nie dziala :/

Ketaszek

przez przypadek usunalem to zjdecie z serka ale wieczorkiem beda wszytkie zdjecia udostepnione w nowej galerii a z ciekawszych fotek zapodaje:
"Kononowicz lat 8"
[link widoczny dla zalogowanych]