Karczma pod Bekającym Smokiem

graczu

Bora Bora!

a moze gdzies po slowackiej stronie ?

juleczka

a moze przedstawisz w koncu jakies konkrety?? Razz

graczu

a czemu ja ? nie mam rodziny na slowacji przeciez ani nic :]

tylko rzucilem haslo

juleczka

no na kulcie gadalismy ze sie od lawiczaka wywiesz co to za opcja z wyjazdem na slowacje

graczu

ale nie mam zadnego kontaktu do niego a widze go raz na rok (na kulcie Very Happy

)

ale z tego co patrze to polowa SE odpada przy takim wyjezdzie

Polan

juleczka

dobra,ja sie przyznam ze nie mam zadnej konkretnej opcji wyjazdu ale jak ktos cos przedstawi to ja ogolnie na wyjazd jestem chetna(w rozsadnej cenie oczywiscie tak wiec nasze polskie kurorty w tej chwili odpadaja bo troche pozno jest

patrz post polana)

Dym

Mail od NZS może to Wam się spodoba...

juleczka

hmmm,czy to nie tam byli wojtas i justin jakies 2 lata temu?(wnosze po kolorze seledynowym Laughing

)

kris

na deskę całkiem niezła opcja szczególnie jak popatrzeć na cenę, a warunki w banderozie są takie.. studenckie Laughing

juleczka

hmm......to jak?ktos sie pisze na powtorke z poronina? Twisted Evil

Justyna

Powiem tak warunki narciarsko-snowboardowe w Głuchołazach faktycznie są spoko, tzn i tak jeździ sie na Słowacje na stok, ale ogólnie ok. Co do reszty...hmm ja bym sie 2 raz nie zdecydowała. Niby nie najgorzej, ale jakiś niesmak pozostał (buuhahahah niesmak to dobre słowo odnoszące sie do potraw serwowanych na stołówce Twisted Evil

)
Cena faktycznie jest kusząca, ale że tak powiem jest też w pewnym sensie proporcjonalna do tego co tam sie zastanie Razz

Polan

athelas

Hmm po NZTsie nie spodziewałem się wiele więcej... ceny owszem sa śmiesznie niskie, ale no cóż standard też... dla zapominalskich przypomnę tylko obóz 0

<Śniadanie 1> został talerz dżemu truskawkowego
<Śniadanie 2> został talerz dżemu truskawkowego
<Śniadanie 3> został talerz dżemu truskawkowego
<Obiad 3> Pierogi z truskawkami

No i ten popsuty basen...

Dziękuję, ale nie.
Jeśli już mówimy o wyjazdach to myślałem żeby załatwić sobie samemu kwaterę - tak jak wtedy gdy we wrześniu pojechaliśmy w góry.

juleczka

ja jak najbardziej jestem otwarta na propozycje tylko tak-mamy listopad wiec jesli chodzi o prywatne kwatery to jest troche poznawo Rolling Eyes

szczegolnie ze znajac nasza organizacje to sama kwestia dogadywania sie ktocojakkiedy zajmuje jakis miesiac.i zeby nie bylo ze tlyko krytykuje a sama nic nie zaporponowalam.ja zadnej opcji wyjazdu nie mam,dostosuje sie do wiekszosci bo chyba najwazniejsze z kim sie tego sylwestra spedza a nie gdzie,nie? Wink

a co do wyjazdow studenckich:kuuurde,nie przesadzajmy,w tej chwili pierogi z truskawkami Twisted Evil

sa ciekawym wspomnieniem a ja osobiscie oboz 0 wspominam jako zajebisty bo ludzie byli elo i oprocz akcji z basenem(ktora sami sobie zafundowalismy Twisted Evil

) mam same dobre wspomnienia.tak wiec ja na taki wyjazd bym sie chetnie wybrala jeszcze raz pod warunkiem ze towarzystwo byloby to samo Very Happy