Karczma pod Bekającym Smokiem

Cyc

a właśnie do Białorusi potrzba wykupic wizy - dodatkowe koszty i formalności.

wojtas

napewno jest szereg staropolskich sposobów na ochronę przed pluskwami. zapoznajmy się z tematem:

idea11
Żywe osobniki oraz ich jaja należy zabić stosując np. urządzenie zwane "Steamer" -em. Wytwarza ono z wody gorącą parę, która zabija pluskwy i jajka. Należy często przeglądać łóżka, tapczany, materace, szafy, obrazy oraz brudne, niedostępne miejsca.

idea11
Pluskwa w dolnej partii ciała ma gruczoł, który produkuje oleisty płyn, kiedy owad jest zaniepokojony. Zapach płynu jest podobny do malin, dlatego możliwe jest rozpoznanie, czy dom jest zasiedlony przez pluskwy.

i uwaga!!:

Bułgarscy chłopi, aby chronić się przed pluskwami, kładli wokół łóżek liście fasolki szparagowej - być może włoski na liściach zatrzymywały owady. dunno

Jeśli chodzi o góry to niechętnie przepuściłbym okazję wędrówki po karpackich graniach bigeyes Miasta są fajne, inne, warte zwiedzania, ale hmm... jebać betonową dżungle!!! jak ja mam dosyć spalin i miejskiej monotonii!!! NA SZLAK!!!! KU PRZYGODZIE!!!!! armia

chyba że źle pojąłem ideę wyjazdu Rolling Eyes

mączas

Na Litwie, Łotwie, w Białorusi i Mołdawii gór praktycznie nie ma, więc nie to było główną ideą wyjazdu. (Choć nie przeczę, że chętnie połażę po górach, które będziemy mijać na Ukrainie i ewentualnie w Rumunii.) Chcemy po prostu poznać te kraje, kulturę, przyrodę, ludzi. Niekoniecznie musimy zwiedzać miasta. Trzeba się zorientować co jest najgodniejsze uwagi i tam uderzyć.

Kate

eeeej i co z tym wyjazdem? bo nie wiem na kiedy brac urlop... Wink

Cyc

No właśnie czas zaczyna naglić i można by zacząć z grubsza ustalać szczegóły :)
a minaowicie chciałbym abyście się okręślili kto chce jechać bo trzeba jakoś zorganizować środki transportu w postaci samochodów
po drugie fajnie by było gdybyście określil ipasujące wam terminy i ilość czasu jaką chcecie poświęcić na tripa (wstępnie zakładamy 2 tygodnie ale oczywiście wszystko do uzgodnienia)
po następne wydaje mi się, że każdy uczestnik powinien dysponować minimum 1000zł
po następne dobrze by było ustalić w końcu plan trasy, czyli czy macie jakieś propozycje albo konkretne plany związane z odwiedzeniem danego miejsca/kraju. Osobiście chciałbym odwiedzić Litwę, Łotwę i Ukrainę.
I rzcecz najważniejasz trzeba wyrobić sobie niezbędne dokumenty (PASZPORTY!!!, wizy)

Czekam na szeroki odzew!!

Możliwe jest też zorganizowanie spotaknia z mapami itd, ale wydaje mi się za dużo z tego nie wyniknie.

juleczka

ja jestem na tak
co do czasu trwania-nie wiem ile bede miec wolnego,w sumie najbardziej mi zalezy zeby zwiedzic litwe łotwe i estonie tak wiec gdybysmy od tego zaczeli to akurat by mi chyba starczylo czasu.nie mialam jeszcze czasu poszperac w necie i poszukac konkretnych miejsc wartych oblookania,ale to akurat nie jest najpilniejsza kwestia.
no,ode mnie to tyle.

mr_jingles

Ja tez chetnie wybralbym sie na wycieczke (jako ze jedyny raz jaki bylem za granica to Slowacja i sklep bezclowy podczas wycieczki do Poronina...) tylko ze nie wiem jak bede stal z kasa... Chcialbym w Sierpniu pojechac na Treby i gdyby kasy styknelo to mysle ze bym sie pisal na taka wycieczke. No ale niestety nie jestem dokladnie w stanie okreslic czy dam rade czy nie i mysle ze jeszcze przez jakis czas nie bede wiec raczej nie bierzcie mnie pod uwage, a jesli sie zdecyduje to po prostu do Was dolacze :)

PS do Nowika - Ja tez nie mam paszportu Very Happy

juleczka

ja mam dwa bo jeden mi anulowali (jakis frajer na granicy podejrzewal mnie,bieda 16letnia wtedy dziewczynke, o podrabianie dokumentow). tak wiec jeden moge pozyczyc Razz

athelas

ja po etapie hurra optymizmu własnego zakomunikowałem i skonsultowałem ten pomysł z wapnem na kwadracie. No i generalnie rodzice, a zwłaszcza tata, który wiadomości z granic ma z pierwszej ręki stwierdził, że:

1 - bardzo fajny pomysł i w sumie go pochwala
2 - lista krajów generalnie mało szczęśliwa i taka podróż wiąże się z pewnym ryzykiem nie tylko podczas przekraczania granic, ale zwłaszcza podczas pobytu na choćby takiej Białejruśi czy Ukrainie :)

Reasumując gorąco polecił mi przeanalizowanie tego pomysłu dając do zrozumienia, że raczej wolałby abym odpuścił sobie tą eskapadę i na pierwszy daleko zagraniczny trip wybrał bardziej cywilizowane kraje z grupy schengen.

A więc ja się namyśliłem i stwierdziłem, że niestety ale wycofuję swój pierwotny akces.

kris

ja nadal jestem za o ile termin będzie ok ( czyli najlepiej przełom sierpnia/września )

któregoś dnia, późniejszym wieczorem (po jakiejś salsie?) możemy zrobić małe spotkanie organizacyjne w garażu.

mączas

Jakoże czas nieubłaganie leci i pora najwyższa ustalić kilka istotnych szczegółów odnośnie wyjazdu, na dzień 5.06 (najbliższy czwartek) na godzinę 22:30 w Improwizacji zostało zaplanowane pierwsze spotkanie organizacyjne. Wszyscy zainteresowani proszeni są o pojawienie się.
Jeżeli zdecydowanej większości ten termin nie pasuje, czekam na inne propozycje.

juleczka

czemu tak późno??nie możemy sie spotkać o 20-20:30?

wojtas

nicht nicht!
z resztą nie ma dyskusji z Mączasem Razz

juleczka

w takim razie spotkajmy sie w piatek

mączas

O wcześniejszej porze w czwartek nie pasuje jednemu z głównych organizatorów - Cycosławowi, który na spotkaniu być musi. W piątek natomiast są juwenalia UJ... Chyba, że jakoś wcześniej by się spotkać.
Co na to pozostali?