Karczma pod Bekającym Smokiem

Dym

Jako iż zostałem oddelegowany do robienia zakupów i składek- czas założyć odpowiedni topic.

Po ile składki ustalimy dopiero po omówieniu wstępnych założeń czyli:
1)
A) Czy grupa zakupantów ma zatroszczyć się o tzw. suche żarcie dla wszystkich? (Czyli: chleby, jakieś masła, kawał kiełbachy, itd.)
B) czy może zrobimy akcje wybiórczą i powiedzmy wystarczyć zakupić produkty najpotrzebniejsze (czyli właśnie chlebki, masełko, jakieś warzywa w stylu pomidory ogórki lecz bez dodatków w postaci serków, szyneczek co na chlebek kładziemy?)
2) Zapewne w zakupy wejdą szampany...
3) Założeniem jest że skład zakupantów kupuje strzelajki za wspólną kasę (typu różne duperelki co to w niebo lecą i światła trochę dają Wink

)
4) Wszelakiego rodzaje popity (jakieś napoje inaczej Wink

)
5) Susze jedzonko (chipsy, precelki, i inne takie)
6) Wasze pomysły co by jeszcze skład mógł kupić. Potem ustale finansową stronę projektu.

PS1. Jeżeli na coś się zgadzacie że skład kupować powinien to prosze to pisać w takiej formie:
1)A) ; 3) ; (czyli bez wyjaśnień w stylu nie chce szampana, nie chce popity)
6) powinniscie jeszcze zakupić...
jeżeli komuś się czyjś pomysł spodobał niech pisze 6) pomysł np.Gracza jest good.

Z góry dziękuje za takie posty gdyż nie zginę dzięki temu w natłoku informacji.
PS2. Ktoś chętny do pomocy w zakupach?

athelas

A ja jako admin wyłame sie ze sposobu pisania i nie bede sie bawił w jakieśtam 347abc tylko napisze jasno i wyraźnie

Nie wydaje mi się dobrym pomysłem, aby zakupmejkerzy kupowali chlebki wędliny i sery. Wydaje mi się, iż lepiej będzie jak o takie produkty każdy zatroszczy się sam. Wszak preferencyje smakowe są rózne... jeden lubi ser Gouda a drugi ser (s)Podlaski...
Ponadto z tego co pamiętam to w zeszłym roku były takie wspólne zakupy, gdzie sie kupiło 2kg tego 2 kg tamtego bo sie zje... no i sie nie zjadło tylko sie zmarnowało... :)

Wyobrażam sobie zatem, że skład robiący zakupy zakupi
a) przystawki czyli chipsy, snaki, paluszki, ciasteczka, cukierki itd...
b) napoje, a konkretnie to soki i orenżady (orenżada zajebiste słowo Wink

) . Mam jednak prośbe, proponuję kupić te nieco lepsze produkty niż Liderszajse i Helena :) Owszem kupi się tego mniej i za troszkę wiećej, ale przynajmniej nie będzie trzeba wyznaczać osób co za kare będą to pić (polecam soki tymbarka, fortuny, no względnie te capri co jest 0,100% gratis Very Happy

)
c) frajerwerki - taką wspólną paczkę można zakupić... ale bez szaleństwa no bo przecie nie jedziemy rozwalić pół Rydzynek Wink

. Zawsze w marketach dostępne są takie paczki. Myślę, że taki zakup będzie dobry. Aha preferuję osobiście wizualne fajerwerki a nie tylko hukowe petardy typu beretta co urywają palce i pół przedramienia :)
d) szampany = no standardowo pewnie będa małowieckoje... tylko też trzebaby wyliczyć ilość szampanów. Ja osobiście zapewne z domu dostanę jakiegoś firmowego, niemniejednak jestem chętny do składki...

Myślę, że jak każdy da składke 10-15 zł to się obkupimy że hej !

ukko-blazen

W sumie to bardziej poprę pomysł Nowika. Nie ma co ukrywać że gusta smakowe się różnią. A po za tym to wymiany produktów między włascicielami sa przyjemne i nie bedzie potrzeby wyrzucania produktów żywnościowych.

Dym

Hej to tylko założenia- poddałem je pod dyskusje i tyle. Przejdą lub nie mi to ryba im mniej będą miał do liczenia i kombinowania tym przecież lepiej. Więc proszę mnie za mocno nie objeżdżać Wink

Ketaszek

jak dla mnei to fjaerweri kazdy moze sobei kupic wlasne :) bo nie ma co kogos zmuszac na to zeby kupowal fajerwerki :). Za wspolna kase mozna kupic przeksaki i napoje + szambany und das ist alles :)

juleczka

jak milo ze w koncu ktos zrzumial ze lepiej kupic mniej ale lepszej jakosci bo w zeszlym roku wiele energii kosztowalo mnie przekonanie zakupowej delegacji Wink

jak cos to ja moge pomoc w robieniu tych zakupow

Ketaszek

eee tm aprazynki sa najlepsze najtansze :>

athelas

no co do prażynek to sie zgodze... z tanich chrupków moga być jeszcze bingo... a reszta to syf kiła i mogiła...

tanie orenżady bleeee (mówiłem już że orenżada to zajebiste słowo ?)
tanie soki bleeee
tanie sery i wedliny bleeee
tanie wina.... hm... z perspektywy czasu ble :)

Ketaszek

ta, ornazdy i wendliny to tak.... ale soki np lider pric sa bardzo dobrej jakosci, bo wekszosc z nich jest robiona przez SONDE. Wiec nie jestem w stnaie sie zgodzic ze wszystko Liderszjasa jest chujowe smeirdzi i wogole. To ze cos jest w innym opakowaniu nie znaczy ze jest gorsze. Po prostu niektorych produkotw trzeba sie wystrzegac. A z drugiej strony nie mozna dac sie ruchac producentom przez kartonik :) nio ale sie rozpisalem. Moj najdluzszy post w histori. Za co wszystkich przepraszam Very Happy

mr_jingles

No ja sie przychylam do opini przedmowcow :) Mnie roznicy wielkiej nie robi czy orenzada Lider Prajsa czy jakas tam bo czesto pije te wody wiec sie przyzwyczailem :) I jak widac nie umarlem, chociaz kurwancka moze ja od tego wlasnie lysieje :):):) Takze moze nie ryzykujmy i kupmy te lepsze :) A jesli chodzi o miecho i kielbache to Arti cos mowil ze moze zalatwic taniej wiec o tym tez nalezaloby pomyslec...

ukko-blazen

Naszczescie oferta wyprowadzila sie wraz z czlowiekiem ktorego dym drazni w wasy.

Ketaszek

mr_jingles

Komandos is de best Very Happy

Szkoda ze w Rydzynkach nie ma zabki :):):)

Dym

Dobra to w takim razie ustalone- lekkie przekąski, napoje (o jakość proszę się nie martwić nie pijam wody w proszku), jakaś paczka strzałek-wybuchajek, szampany. Niedługo ustale kosztorys Wink

Ketaszek

a ja tyz chetnie poajde na zakupy jakby co :)